Łódka Kosmetycznych na zaszczytnym 11 miejscu!
Zdumą informujemy, iż w Drugich Regatach Żeglarskich Lewiatana Sztynort 2009, na 20 startujących załóg, łódka Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego zajęła 11 miejsce.
W niedzielę, 6 września br., pod dwóch dniach ostrych wyścigów na jeziorze Dargin, w sztynorckim porcie zakończyły się Drugie Regaty Żeglarskie PKPP Lewiatan. Ich zwycięzcą została załoga Warmińsko – Mazurskiego Związku Pracodawców. Tubylcy, odbierając piękną szklaną statuetkę stylizowaną na jacht, przyznali, że sukces i pierwsze miejsce jest wynikiem treningów i wielu dni przygotowań załogi, co jedynie potwierdza podwyższający się poziom regat oraz coraz większe sportowe zacięcie uczestników.
Drugie miejsce wywalczyła załoga warszawskiej Kancelarii Gessel i Wspólnicy, których ze względu na rewelacyjne wyniki podejrzewano, iż na czas regat zatrudnili na umowę o dzieło zawodowego sternika. Trzecie miejsce zajęła załoga Wielkopolskiego Związku Pracodawców. Poznaniacy w trakcie drugiego dnia zawodów na krótką chwilę stracili prezesa Związku, który przy jednym z przechyłów znalazł się za burtą. Na szczęcie manewr „człowiek za burtą” sprawnie wykonano, a prezesa uratowano.
Tegoroczną łódkę Kosmetycznych prowadził twarda ręką sternika Łukasz Zahradniczek (L’Oreal). W walce z żywiołem i 19 konkurującymi łódkami wspierała go załoga w składzie: Joanna Popławska (Oriflame Polska), Beata Iwanienko i Janusz Kulczycki (L’ Oreal Polska) oraz Blanka Chmurzyńska-Brown (biuro Związku). Przyjęta przez załogę taktyka osłabiania przeciwników na jeziorach i w karczmie przyniosła dobre rezultaty i 11 miejsce. Tegorocznymi wynikami i zaangażowaniem załoga udowodniła drzemiący w niej ogromny potencjał.
Podjęto jednogłośnie ambitne zobowiązanie, iż w przyszłorocznych zawodach walczymy o miejsce w ścisłej dziesiątce oraz o miano najlepiej ubranej załogi regat. Ta ostatnia jest nową kategorią konkursową, która będzie miała swoją inaugurację w przyszłym roku. Mamy cały rok na dopracowanie formy i stroju.
Pierwszy dzień regat, czyli jeden długi wyścig na pięknych krajobrazowo jeziorach Dargin, Kisajno i Dobskie rozpoczęliśmy przy lekkim wietrze i słonecznej pogodzie. Zapowiadał się przyjemny, rekreacyjny wyścig, który zakończyliśmy w strugach deszczu i przy silnym wietrze. Niestabilna żeglarska pogoda dodała jedynie atrakcyjności regatom i adrenaliny żeglarzom. Okazało się, że walczymy nie tylko z doskonale przygotowanymi sportowo żeglarzami ale także z wiatrem i deszczem. Ale to jest to, co tygrysy Kosmetyczne lubią najbardziej: nie ma bólu – nie ma fanu! Pierwszy dzień regat zakończyliśmy na 17 pozycji śpiewając szanty w karczmie „Nowa Zęza” w Szytnorcie. Głównym punktem programu były wspólne śpiewy, tańce i liczne zabawy, w czym wspomagał ponad 100 żeglarzy zespół Grzegorza Gooroo Tyszkiewicza z Gdańska.
Drugi dzień regat polegał na kilku krótkich a ciasno ustawionych biegach po trójkącie, które trwały 4 godziny. Wiatr utrudniał zwroty, a łódki niemalże kładły się żaglami na wodzie. Mimo silnego wiatru Kosmetycznym udało się odrobić punkty i ku ogromnej radości i zaskoczeniu uplasować na 11 pozycji. Sportowy duch załogi, ciężka praca przy sterze i żaglach przyniosła rezultaty.
Firma członkowska Związku, Orfilame Products Poland, ubiegłoroczni wicemistrzowie regat, w tym roku do wyścigów wystawiła aż dwie łódki: męską i kobiecą. Pierwsza zajęła 13, a druga 18 miejsce.